Czy myślelibyście, że sen, czy na przykład leżenie na trawie mogą być dla psa równie ważne co aktywne ćwiczenia? Czy zastanawiacie się, w jaki sposób nauczyć psa zachowywać się spokojnie w obecności innych psów?

Na zajęciach socjalizacyjnych skupiamy się nie tylko na interakcjach, zabawie, ćwiczeniach ale robimy sobie także czas na odpoczynek. Te “przerwy” to tak naprawdę bardzo istotne elementy zajęć, na których psy uczą się spokojnego bycia razem…
Podstawowym błędem jakiego niestety uczy nas wiele szkół dla psów to ciągłe pobudzanie naszych psów… bo gdy tylko przestajemy psa zaczepiać piłką, patykiem, smaczkiem, ten…. traci zainteresowanie nami i wyrywa się do innych psów…

Jak zyskać zainteresowanie psa i go nie rozkręcić? Tego właśnie uczymy na naszych zajęciach 🙂

A co poza zajęciami?
W ten weekend zaprosiłam do siebie dwa szczeniaki. Oczywiście były oddzielnie, inaczej nikt w domu by nie zasnął :-))) Psy znają się już z zajęć, więc spotkanie odbyło się tak jak na spacerach socjalizacyjnych. Ze spaceru psiaki przyszły do domu już lekko zmęczone. Klocek i Nuka w domu od razu ułożyły się do snu…. Malcomowi nie było tak łatwo się uspokoić, więc znalazłam im wyciszające zajęcia: wylizywanie misek w których przygotowywałam pasztet dla psów i gryzienie gryzaków.

Jeśli szczenię nie ma w domu na co dzień możliwości przebywania z innymi psami, nie umie się przy nich zachować… Dziwi was to? Dla nas to takie oczywiste prawda? Rozumiemy, że pies musi nauczyć się przywołania czy chodzenia na smyczy, ale odpoczywania??

Wystarczy przecież godzinę rzucać piłkę i pies sam padnie nawet na środku ulicy…. tylko że to nie będzie świadome wyciszenie się ale wyczerpanie…. dążąc do ciągłego pobudzania psa i wyczerpywania jego energii przez intensywny wysiłek osiągniemy jedynie psa o doskonałej formie fizycznej, którego coraz ciężej będzie zmęczyć i który coraz bardziej będzie wkręcał się we wszelki pobudzające go zabawy….

Dobrze więc dać psu doświadczenie, bycia spokojnym a nawet zostać na drzemkę w domu, gdzie są inne spokojne psy. Taka senna, spokojna socjalizacja psów jest bardzo potrzebna.
Dlatego takie weekendowe wypady psich przedszkolaków do Klocka i Nuki, bardzo dużo je uczą. Gdy psy dorastają, będzie im łatwiej zachować się właściwie, gdy do ich domu przywędruje gościnnie lub na stałe drugi pies.
Psy uczą się dzięki obserwacji i naśladowaniu. Mały Bruce bacznie obserwował co robi Klocek i starał się robić to samo :-))))